Sport - Aktualności

Znamy wszystkich finalistów EURO! Słowacja rywalem Polski

0
EPA/Tibor Illyes Dostawca: PAP/EPA.
EPA/Tibor Illyes
Dostawca: PAP/EPA.

Historyczny awans Macedonii Północnej, Słowacja w grupie z Reprezentacją Polski, spektakularny finisz Węgrów i radość w Szkocji. Znamy ostatnich finalistów piłkarskich Mistrzostw Europy. W przełożonych na kolejny rok zmaganiach wystąpią 24 zespoły.

Słowacy zagrają z Polakami

W grupie E wolne miejsce zajęła Słowacja. Tak się składa, że będzie po pierwszy rywal Polaków podczas turnieju EURO. Spotkanie, jak na ten moment, planowane jest na poniedziałek 14. czerwca 2021 roku. W tej grupie grać będzie również Hiszpania i Szwecja.

Słowacy w turnieju barażowym najpierw pokonali Irlandię, a w decydującej konfrontacji uporali się z Irlandią Północną. Mecz o awans skomplikowali sobie jedna na własne życzenie. Słowacja długi czas prowadziła po golu Kucki. Jednak w końcówce meczu bramkę samobójczą strzelił Skriniar. Świętowanie awansu trzeba było zatem odłożyć i walczyć dodatkowe 30 minut w dogrywce. Ostatecznie w drugiej części doliczonego czasu Duris zdobył decydującą bramkę, a Słowacja może świętować awans na EURO.

Eksperci już teraz zwracają uwagę, że grupa E zapowiada się bardzo ciekawie. Faworytem będą oczywiście Hiszpanie ale Polska, Szwecja i Słowacja to zespoły mogące pokusić się o ciekawy występ na turnieju.

Szkoci dwukrotnie po karnych

Najpierw po rzutach karnych Szkocja wyeliminowała Izrael, a w meczu o awans w ten sam sposób pokonała Serbię. W serii „jedenastek” Szkoci w obu tych przypadkach byli bezbłędni i trafiali każde uderzenie. Tak jak w przypadku Słowacji, tak i tym razem, zespół prowadzący trochę utrudnił sobie jednak sprawę awansu.

Szkotów na prowadzenie wyprowadził Christie w 52. minucie meczu. Jović wyrównał w 90. gdy Szkoci wyciągali już szampana z lodówki. Dogrywka tym razem nie przyniosła bramek i dopiero rzuty karne wyłoniły kolejnego uczestnika EURO. Pechowcem po stronie Serbów był Mitrović, który spudłował w piątej serii.

Wyspiarze uzupełnili skład grupy D. Na turnieju zmierzą się w bratobójczej konfrontacji z Anglikami, a ponadto z Czechami i Chorwacją.

Historyczny awans Macedonii Północnej

Macedończycy najwcześniej mogli cieszyć się z awansu na turniej spośród wszystkich drużyn grających w barażach. Ich mecz z Gruzją rozpoczął się o godzinie 18:00 polskiego czasu i zakończył po regulaminowych dwóch połowach gry. W spotkaniu padła tylko jedna bramka a jej zdobywcą był 37-letni Goran Pandev. Zawodnik nie do zdarcia, który już na stałe zapisał się w historii krajowej piłki.

Mecz wcale nie musiał jednak zakończyć się wygraną gości. Gruzja naciskała i miała swoje szanse. Konfrontacja obu ekip nie rzucała na kolana, ale sporo było walki o osiągnięcie historycznego celu jakim był awans na EURO. Ostatecznie to udało się Macedonii Północnej, która wcześniej w barażach wyeliminowała Kosowo.

Drużyna z Elmasem i Pandevem w składzie dołączyła do grupy C. Tam czekają już Holendrzy, Ukraińcy i Austriacy.

Wyborny finisz Węgrów

Na turniej wybierają się także Węgrzy, którzy najpierw eliminowali Bułgarię a w decydującym o awansie meczu mierzyli się z rewelacją poprzednich Mistrzostw Europy – drużyną Islandii. Prowadzenie gościom tego spotkania dał Sigurdsson w 11. minucie. Znów jedna z drużyn mogła już niemal bukować bilety na finałowy turniej, a została zaskoczona w samej końcówce.

W 88. minucie Nego doprowadził do remisu. Gdy wydawało się, że dojdzie do trzeciej tego wieczora dogrywki w grze o EURO decydującą akcję wykonał Szoboszlai. Zawodnik Red Bull Salzburg w doliczonym czasie gry zapewnił Węgrom awans i został bohaterem tego pojedynku.

Węgrów czeka trudne zadanie bowiem trafili do grupy F. Tam czekają zespoły o bardzo dużych aspiracjach – dwójka finalistów EURO 2016, Portugalia i Francja oraz zawsze niebezpieczna drużyna Niemiec.

Oceń artykuł

Dodaj komentarz

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj