Lech Poznań od kilku sezonów zawodzi w walce o mistrzostwo kraju, ale obecna kampania jest niebywale bolesna dla ludzi związanych z klubem. Po 27. kolejkach LOTTO Ekstraklasa popularny „Kolejorz” jest notowany dopiero na dziewiątym miejscu w tabeli – to oznacza, że nie tylko nie można mówić o walce o najwyższe cele, ale także piłkarze mogą znaleźć się w grupie drużyn, których jedynym celem będzie utrzymanie.
Po tym, jak z Lecha Poznań zwolniony został Adam Nawałka, jego następcą został dotychczasowy trener zespołu rezerw – Dariusz Żuraw. To właśnie na jego barkach leży to, aby drużyna wywalczyła przepustkę do grupy mistrzowskiej i w miarę możliwości – dołączyła do walki o europejskie puchary.
Jeśli to ma się udać, to zespół z województwa wielkopolskiego musi zacząć wygrywać. To natomiast może być trudne, bowiem mowa o drużynie, która nie zaznała zwycięstwa od miesiąca. Ku temu okazja pojawi się w środę, kiedy to Lech Poznań na własnym stadionie zagra z Pogonią Szczecin. Pomimo kryzysu, to właśnie gospodarz są faworytem bukmacherów tego meczu.
Bukmacher Fortuna na zwycięstwo Lecha Poznań wystawił kurs 2,48. W przypadku remisu jest to 3,25, a typując wygraną gości można skorzystać z współczynnika 2,93. Dla porównania – tak prezentuje się oferta bukmachera STS na ten mecz: Lech Poznań – 2,40, remis – 3,25, Pogoń Szczecin – 3,25.
W ostatnich czterech z pięciu meczów pomiędzy tymi zespołami padały przynajmniej dwa gole. Typując, że tak będzie również tym razem, u bukmachera Totolotek 1,30. Natomiast współczynnik na mniej niż 1,5 bramek wynosi 3,30. Początek środowego spotkania zaplanowano na godzinę 18:00.
