Legalny bukmacher forBET w ubiegłym roku odnotował wzrost przychodów aż o 73,6% w stosunku do roku poprzedniego. Przychody firmy wyniosły 412,83 mln zł, z kolei straty netto – 1,83 mln zł. Natomiast w okresie od marca do kwietnia 2020 r. wpływy bukmachera spadły o 11,9% w porównaniu rok do roku, ale od stycznia do lipca 2020 r. „forBET Zakłady Bukmacherskie Sp. z o.o.” i tak wypracował 3,14 mln zł zysku netto. 14 punktów naziemnych bukmachera zostało w 2020 r. zamkniętych.
Przychody forBET w górę
Zgodnie ze sprawozdaniem na przychody firmy złożyły się: zakłady sportowe online – 401,38 mln zł, zakłady sprzedawane w punktach stacjonarnych – 10,96 mln zł (ponad 5-krotny wzrost w stosunku do ubiegłego roku) i zakłady na gry wirtualne (nowość w ofercie) – 431,6 tys. zł. Jak zaznacza firma, integracja z dostawcą gier TVBet i wprowadzenie nowego produktu do oferty (zakłady na wyniki symulowanych gier karcianych) to jedna z kluczowych innowacji wprowadzonych przez forBET.
Wzrost kosztów i ogólna strata firmy
Jednocześnie spółka odnotowała zwiększenie wszystkich rodzajów kosztów, w tym kosztów operacyjnych, które wzrosły aż o 72,6% (z 240,39 do 415,49 mln zł). Warto podkreślić, że bukmacher przeznaczył też więcej środków na nakłady marketingowe, głównie sponsoring sportu (m.in. jest on sponsorem głównym klubów piłkarskich ŁKS Łódź i Arka Gdynia i sponsorem strategicznym Rakowa Częstochowa).
W ogólnym rozrachunku wyniki rentowności firmy bukmacherskiej nadal pozostały ujemne. Wzrosły koszty finansowe (wzrost z 186,2 do 443,8 tys. zł), zwiększyła się też strata sprzedażowa (z 2,59 do 2,65 mln zł) i strata brutto (z 2,72 do 2,79 mln zł). Z kolei zredukowana została strata operacyjna (z 2,56 do 2,44 mln zł) i strata netto (z 2,03 do 1,83 mln zł). W efekcie ujemny kapitał własny spółki zwiększył się z poziomu -5,17 do -7 mln zł. Kapitał podstawowy forBET wynosi 2,67 mln zł, podczas gdy kapitał zapasowy wynosi 996,8 tys. zł.
Krytyczna wiosna i wirtualne gry
Bukmacher forBET opublikował też dane na temat wyników finansowych z pierwszej połowy 2020 r. Jak wszyscy wiemy, od połowy marca do połowy maja świat sportu zamarł. Dodatkowo w tym czasie nie działały punkty naziemne forBET. W tym okresie czasu w każdym miesiącu firma notowała poważny spadek przychodów, ale w czerwcu nastąpił wzrost wpływów w stosunku do czerwca 2019 r., ponieważ w tym miesiącu rozegrane zostały zaległe mecze najważniejszych lig piłkarskich. Łącznie w okresie marzec – czerwiec forBET odnotował spadek przychodów sprzedażowych o 11,9% (w porównaniu rok do roku). Jak twierdzi bukmacher, spadek byłby jeszcze większy, jednak uchroniła go przed nim oferta zakładów na 10 wirtualnych sportów, na co licencję firma uzyskała w 2019 r. Firma współpracuje z 2 dostawcami gier, co wyróżnia ją na tle konkurencji. Poza wirtualnymi sportami od 2020 r. bukmacher forBET umożliwia też zakłady na gry karciane (wojna, poker, black jack).
Jaki zysk netto?
Pomimo trudnej sytuacji firmie bukmacherskiej w okresie styczeń – czerwiec udało się wypracować 3,14 mln zł zysku netto. Spółka podjęła szereg działań w reakcji na konsekwencje pandemii, w tym obniżyła pensje i wymiar pracy o 20% wszystkim pracownikom (przez 3 m-ce), skutecznie wnioskowała o subwencję z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i zamknęła 14 punktów stacjonarnych. Jeśli plany zarządu spółki się powiodą, zyski forBET z 2020 i 2021 r. wyzerują aktualny ujemny kapitał własny.
Źródło: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/forbet-nadal-ze-strata-zwiekszyl-przychody-o-74-proc-w-br-zysk-mimo-epidemii
